W XIX w. na Černej Horze po czeskiej stronie powstała licząca ponad 3 km długości trasa saneczkowa. Onegdaj zjeżdżały nią panie w długich sukniach na sankach o śmiesznie zawiniętych płozach.
Sprzęt wypożycza się na miejscu, warto wybrać sanki z drewnianymi płozami. Następnie wjeżdża się gondolką na szczyt i dalej, z górki na pazurki… Uważajcie na skrzyżowaniach z nartostradą! A po jeździe koniecznie wstąpcie do restauracji tuż przy wyciągu na knedliki z pieczenią i pierogi z jagodami.